To jak zacząć w dużej mierze zależy od tego, ile Twoje dziecko ma lat. Ważne jest, że zadania które stawiasz przed swoim dzieckiem muszą być atrakcyjne, muszą przynosić mu frajdę, muszą je odpowiednio angażować. Nie mogą być ani za łatwe, ani za trudne.  W dzisiejszym wpisie podam gotowy przepis na spędzenie fantastycznego czasu ze swoim dzieckiem na nauce programowania.

Nie takie programowanie straszne jak go malują

Zanim zaczniesz zabawę w kodowanie ( używać będę zamiennie ze słowem programowanie) ze swoim dzieckiem, chciałabym żebyś najpierw zrozumiał , że aby programować wystarczy chcieć , mieć zdolność logicznego myślenia, rozumieć polecenia i umieć polecenia wydawać. No i jeszcze (pewnie najtrudniejsze do osiągnięcia) mieć chociaż odrobinę cierpliwości 🙂 Jak widzisz wymagania nie są zbyt wygórowane. Z moich obserwacji wynika, że w pracy z dziećmi najtrudniej jest o tę cierpliwość. Dzieci z natury, szczególnie dzisiaj, kiedy wszystko mają natychmiast, są bardzo niecierpliwe… Jeżeli zatem chcemy ułatwić naszym dzieciom start w świecie komputerów, ćwiczmy w nich szczególnie cierpliwość.  Pokazujmy, że to, że coś nie udało się za pierwszym razem, nie oznacza że powinniśmy się poddać. Uczmy dzieci, że w takiej sytuacji należy jeszcze raz przeanalizować poszczególne kroki i poszukać, co poszło nie tak (debugowanie).

Programowanie bez siedzenia przed komputerem – czy tak się da?

Jedną z wątpliwości co do tego,  czy warto uczyć dzieci programowania, z jaką często się spotykam jest to, że siedzenie przed komputerem jest dla dzieci nie zdrowie. Że psują się im oczy, krzywi kręgosłup itd… To prawda, długie przesiadywanie przez dzieci (dorosłych zresztą też), przed komputerem, często w jednej pozycji, nie może być, i nie jest zdrowe – szczególnie jeżeli chodzi o maluchy. Z jednej strony ja absolutnie nie zachęcam, żeby siedzieć przed komputerem nie wiadomo jak długo, z drugiej zaś, nie oszukujmy się, dzieci kochają komputery i spędzają przed nimi czas, tak czy inaczej. Postarajmy się zatem, żeby ten czas był jak najlepiej spożytkowany .

Przygotowanie do programowania można z powodzeniem, szczególnie u młodszych dzieci rozpocząć bez włączania komputera. W dzisiejszym poście zaprezentuję zabawy, które pozwolą dzieciom zrozumieć, jak wydawać jednoznaczne polecenia. Jest to podstawa do późniejszego pisania algorytmów, czyli sekwencji poleceń (kroków), które prowadzą do rozwiązania zadania,  jakie przed sobą postawiliśmy.

Jak porozumieć się z maszyną ?

Zanim jednak zasiądziemy przed komputerem proponuję zapoznać się ze sposobem porozumiewania się z maszyną. Oto kilka rzeczy, które według mnie, zasadniczo odróżniają sposób w jakim porozumiewamy się między sobą, a ten, który wykorzystujemy do porozumiewania się z komputerem:

  • interakcja pomiędzy człowiekiem, a komputerem zachodzi poprzez interfejs, jeżeli poznamy ten interfejs w zasadzie nic nie może nas zaskoczyć – wpisując określoną komendę dokładnie wiemy, czego możemy się spodziewać
  • komputer nie domyśli się z kontekstu, trzeba mu wydawać dokładne i jednoznaczne komunikaty
  • używamy tylko tych poleceń, które komputer ma w swoim słowniku – nie podobnych, czy znaczących, według nas, to samo
  • komputer nie jest empatyczny, to że nas zasmuci czy zezłości to, że nie dzieje się tak, jak zaplanowaliśmy nie sprawi, że maszyna „bardziej się postara” żeby nas zrozumieć

W przykładach tych użyłam pewnych uproszczeń, bo oczywiście istnieje coś takiego jak sztuczna inteligencja, komputery również się już uczą, potrafią wnioskować itd… Na potrzeby nauki kodowania nie będziemy jednak zajmować się tymi aspektami.

Uczymy się wydawać jednoznaczne polecenia

IMGP0708

Nadszedł czas na pierwsze, konkretne ćwiczenie, które przybliży Twoje dziecko do zrozumienia, czym właściwie jest programowanie. Celem tego ćwiczenia jest pokazanie, że kodowanie polega na sprawieniu, że komputer zrobi to, na czym nam zależy przy wykorzystaniu komend, które są częścią określonego języka programowania.

Dla dzieci w wieku 2-4 lat

Dzieci w tym wieku, doskonale już rozumieją polecenia, potrafią wnioskować i zaplanować swoje działania. Moją zabawą dla nich jest np. wrzucanie klocków do pudełka.

Polecenia, których możecie używać to:

„Weź klocek”

„Wrzuć klocek do pudełka”

Przy pierwszej próbie proponuję, żebyś to ty był programistą, który wydaje polecenia. Pamiętaj,  żeby używać tylko tych dwóch poleceń, które znajdują się z słowniku. Dopóki wszystkie klocki nie znajdą się w pudełku powtarzaj polecenia „Weź klocek”, „Wrzuć klocek do pudelka” dbając o to,  żeby dziecko nie robiło tych zadań na pamięć. Możesz robić dłuższe przerwy, żeby zobaczyć czy dziecko faktycznie czeka na wydanie polecenia.

Po takiej próbie pozwól dziecku programować Ciebie. Polecenia dobierzcie adekwatnie do poziomu słownictwa dziecka, może to być np. „Weź” i „Wrzuć”, albo cokolwiek, co w języku Twojego dziecka oznacza te czynności. Ważne żeby dziecko używało tylko tych poleceń, które sobie ustalicie.

Rozszerzeniem tej zabawy, może być komunikat, że zwykle podczas programowania stosuje się parametryzowanie poleceń. Np. komendę „Weź klocek” możemy parametryzować kolorem klocka i mówić: „Weź zielony klocek”, „Weź niebieski klocek” i tutaj znowu musimy zadbać, żeby nie powiedzieć „Złap”, ”Podnieś”  itd..  Komenda brzmi „Weź”.

Dla dzieci w wieku 4-9 lat

Dla dzieci w przedziale wiekowym 4-9 świetna na początek jest zabawa w „programowanie rodzica”. Dzieci najlepiej się bawią, kiedy to one są programistami i mogą programować rodziców. Tutaj znowu konieczny jest zbiór poleceń, które będą wykorzystywane przez programistę i które będą zrozumiałe dla robota. Ja wybrałam:

„Idź do przodu” – oznacza jeden krok do przodu

„Skręć w prawo”

„Skręć w lewo”

W zabawie tej rodzic powinien skupić się na tym, żeby dziecko nie używało innych poleceń niż te, które zostały ustalone. Nie mamy w słoniku zwrotów „Pójdź”, „Przekręć się” itd…

Jeżeli zasady są ustalone wyznaczamy sobie jakiś cel. Przeprowadź robota od drzwi do okna, przeprowadź robota do jakiegoś przedmiotu, przejdź robotem wokół pokoju, czy co tylko przyjdzie Wam do głowy. Ważne jest żeby cel był jednoznacznie zdefiniowany. Dla urozmaicenia zadania warto jest poumieszczać w pokoju przeszkody, które robot wykonując polecenia programisty powinien omijać. U nas ta zabawa jest hitem, dzieciaki uwielbiają się w nią bawić. Kierują sobą nawzajem, ale najbardziej lubią kierować rodzicami 🙂

Miłej zabawy !

 

 

W dzisiejszym wpisie pojawiło się kilka pojęć, które z racji tego, że nie masz na co dzień styczności z programowaniem nie są Ci bliskie. Starałam się je wyjaśniać na bieżąco, jednak jeżeli jakieś pojęcie nie zostało przeze mnie wyjaśnione wystarczająco dokładnie, daj mi proszę znać, następnym razem postaram się bardziej J Dla ułatwienia czytania moich wpisów postanowiłam także stworzyć „słownik pojęć informatycznych”, będę w nim umieszczała słowa branżowe, pojawiające się w tekście tak, żebyś w każdej chwili miał do nich łatwy dostęp. Jeżeli jakiegoś słowa zabraknie w słowniku,  również proszę o informację zwrotną.